Św. Mikołaj ze œświtą składającą się z 2 aniołków i trzech diabełków odwiedzał "grzeczne" ' klasy i rozdawał paczki. Niby nic nadzwyczajnego, ale trudno nie zauważyć, że z roku na rok w orszaku Œśw. Mikołaja jest coraz mniej aniołów, a coraz więcej diabełków. To pierwsze spostrzeżenie. Drugie to to, że najpóŸźniej ekipa Œśw. Mikołaja dotarła do klasy 4a. Czyżby klasa cośœ przeskrobała? Trzecie spostrzeżenie jest optymistyczne - dyrektor nie dostał rózgi.

To już nasza tradycja. Przy okazji akcji mikołajkowej dzieci częœć swoich paczek włożyły do "œ Świątecznego kosza".Zebrane prezenty zostaną przekazane do domu pomocy społecznej w Białce Tatrzańskiej. Jest to coroczna akcja, organizowana z inicjatywy Samorzšdu Szkolnego.

13 grudnia uczniowie klas 6 napisali próbny sprawdzian. Jak było? Oto wrażenia dwóch Karolinek Przed testem byłyœśmy bardzo zestresowane. Gdy zaczęłyœśmy go rozwiązywać, przekonałyœśmy się, że test jest prosty. Wydaje nam się, że go dobrze napisałyśœmy, ale pozory mylą. Na szczęœcie już jest po wszystkim. Z niecierpliwoœcią czekamy na wyniki. 13 to pechowy dzień. Miejmy nadzieję, że będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!

To smutne i nieco zapomniane wydarzenie. W 1981 roku grudzień był bardzo mroźŸny, œśniegu dużo, ludzie przygotowywali się do Œświąt Bożego Narodzenia. W niedzielę rano bardzo poważna muzyka w radio przerywana co pewien czas przemówieniem Jaruzelskiego. To były smutne dni i smutne œświęta. W 25 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w kośœciele OO. Bernardynów na Bystrem została odprawiona Msza Œśw. Miejsce nie było wybrane przypadkowo. To u Bernardynów w latach 80 odbywały się nabożeństwa za Ojczyznę, w których uczestniczyli ludzie, dla których Wolna Polska była czymś najważniejszym. Młodzież, która w tamtych czasach chodziła do szkoły, również miała swój udział w tamtych wydarzeniach. W rocznicowej Mszy śŒw. uczestniczyły osoby, które w tamtych czasach aktywnie działały w "Solidarnośœci", niektóre z nich były osadzane w obozach internowanych. Tłumów w koœciele nie było, ale wśœród obecnych byli nauczyciele z naszej szkoły. Tylko cztery poczty sztandarowe, w tym sztandar naszej szkoły, uœświetniły uroczystośœć. Nie było sztandaru miasta Zakopane, nie było sztandarów innych szkół i niewiele było dzieci i młodzieży. Szkoda, bo to przecież ważna rocznica, której nie wolno wymazać z pamięci. Na uznanie zasłużyły Justyna i Karolina, które uczestniczyły w uroczystośœci jako asysta w poczcie sztandarowym szkoły.

To dalszy ciag akcji "ŒŚwiąteczny Kosz". Grupa uczennic z naszej szkoły pod opieką pedagoga, Pani Marii Zielińskiej, odwiedziła Dom Pomocy Społecznej w Białce Tatrzańskiej, prowadzony przez siostry Serafitki. Przedstawiamy relacje Asi i Basi.
Dziœ pojechałam z panią Marysią Zielińską i z dwoma uczniami z kl. 5b do Białki Tatrzańskiej, aby dać paczki z prezentami, które były zbierane w czasie mikołajek. Gdy przyjechaliœmy, przywitała nas siostra zakonna. Weszliœśmy do sali i daliœśmy dzieciom słodycze. Byłam wzruszona, gdy rozdawałam im słodycze, a oni dziękowali i nawet całowali po ręce. Byliœmy jeszcze w 4 salach i rozdawaliœmy słodkośœci, za każdym razem była taka sama sytuacja - dziękowanie. Po obejœściu wszystkich sal wróciliœmy do szkoły. Po tym wyjeŸździe mam mieszane uczucia. Kiedy myœślę o tych dzieciach, które zastały pozostawione same sobie, to jestem smutna, ale gdy pomyœlę o tym, że jest takie zgromadzenie sióstr, które opiekuje się nimi, to jestem szczęœliwa.
Asia
Byliœmy w ośœrodku w Białce Tarzańskiej. W sali zobaczyliœśmy niepełnosprawnych mężczyzn w różnym wieku. Po drodze do następnych sal, na korytarzu, widziałyśœmy piękne prace, które oni sami zrobili oraz zdjęcia z olimpiad, w których sami brali udział . W jednej sali był mały chłopczyk po operacji. W innym pokoju były osoby, które same nie mogły jeœść i jadły przez rurki. Wszyscy byli bardzo szcz궜liwi z powodu naszej wizyty. Cieszę się, że mogłam w imieniu naszej szkoły sprawić radoœść tym chorym osobom.
PS Zdrowy człowiek nie umie sobie wyobrazić, jak to jest być tak chorym
Basia

Free Joomla! template by L.THEME