Po zakończeniu ferii świątecznych nauczyciele wzięli nas do galopu. Kończył się okres, trzeba było walczyć o dobre oceny. Koniec pierwszego semestru w styczniu 2007. Wielu z nas uczniów musiało wtedy co nadrobić, żeby dostać na półrocze lepszą ocenę. Były to np. ułamki z matematyki czy części mowy z języka polskiego. Ja próbowałam zdać historię na 5, ale niestety mi się nie udało. Mam nadzieję, że na koniec roku ja, moje koleżanki i moi koledzy poprawimy nasze oceny. Zależy to od nas!!
/Karolina/