Nikt się nie spodziewał, że pan leśniczy przyprowadzi do klasy gościa. To Święty Mikołaj zagubił się w lesie i szukał drogi do naszej szkoły. Przyniósł ze sobą wielki wór prezentów. Pierwszaki głośno zaśpiewały Mikołajowi piosenkę, a potem na osobności z Nim rozmawiały. Od czasu do czasu dochodziły do nas głosy: „świetnie, tak dalej trzymaj” lub „postaraj się”, „popraw się”. Każde dziecko podziękowało Mikołajowi za otrzymany upominek. „Będziemy na Ciebie czekać w przyszłym roku”- wołały dzieci żegnając miłego gościa.